Neuroróżnorodność w pracy #1

Systematyzowanie

To jest pierwszy z 10 artykułów, w których zajmę się różnymi aspektami pracy osoby neuroróżnorodnej (tutaj w tej grupie mieszczą się osoby w spektrum autyzmu, z ADHD, dysleksją, dyspraksją, zespołem Tourette’a). Znajduję się w tej grupie i od 2022 roku wiem o tym już oficjalnie. Natomiast już od dawna wiedziałam, że znacznie różnie się od swoich kolegów i koleżanek w pracy w myśleniu, w potrzebach i komunikowaniu. W tym artykule opowiem więcej o myśleniu i o tym, jakie ma to podłoże neurologiczne.


"Natomiast już od dawna wiedziałam, że znacznie różnie się od swoich kolegów i koleżanek w pracy w myśleniu, w potrzebach i komunikowaniu".


Idąc za teorią empatyzowania — systematyzowania sformułowanej przez brytyjskiego psychologa klinicznego w Cambridge Simona Baron-Cohena mózgi ludzkie są mieszankami obu tych stylów poznawczych. Kluczem jest tutaj stosunek stylu empatycznego do stylu systematyzującego u każdego człowieka. Przewaga systematyzowania w moim przypadku implikuje wiele następstw w funkcjonowaniu na codzień i w życiu zawodowym.

Systematyzowanie to dążenie do organizowania pewnych treści oraz informacji w złożone systemy, a także analizowania różnych zmiennych i poszukiwania reguł kierujących zachowaniem, czy postępowaniem w obrębie tworzonych systemów. Ponieważ mam w przewadze poznawczy styl systematyzowania, tym łatwiej mi przychodzi uporządkowywanie informacji. W chaosie się gubię, nie wiem, co robić i tracę poczucie bezpieczeństwa. Pracując jako UX Researcher często zdarza mi się porządkować i systematyzować wiedzę zdobytą głównie na drodze wywiadów z ludźmi, ale też czytania wielu artykułów i książek o świecie.


"Ponieważ mam w przewadze poznawczy styl systematyzowania, tym łatwiej mi przychodzi uporządkowywanie informacji. W chaosie się gubię, nie wiem, co robić i tracę poczucie bezpieczeństwa".


Systematyzowanie pozwala przewidzieć, jak dany system się zachowa w najbliższym czasie. Ale też pozwala na zrozumienie różnych zjawisk (dziejących się wśród ludzi), które mój umysł chce widzieć jako zdeterminowane i podlegające prawom. Najchętniej wszystkiemu nadałabym strukturę i zamknęła w jakiejś formie wizualnej. Ostatnio stworzyłam Mental Model Ocean na bazie ciekawych badań, które zrealizowałam z wynajmującymi swoje mieszkania i domy. Szybkie nadanie struktury pozwoliło mi ująć temat złożoności motywacji ludzkich w podejmowaniu decyzji. Tutaj motywacje sięgały podstaw mentalności, w jakiej żyją wynajmujący.

Bardzo lubię używać narzędzi do porządkowania informacji. Jednym z nich jest service blueprint do wizualizowania elementów poszczególnych usług. To narzędzie szczególnie przydaje się, gdy chce się sprawdzić, jakie luki istnieją w usłudze oraz gdy należy wyszczególnić wszystkie działania i artefakty, które dostarcza usługa swojemu klientowi, ale też w jaki sposób angażuje go. Przy tym warunkiem sukcesu udanej usługi jest utrzymanie spójności. Utrzymywanie spójności jest niczym innym jak szczegółowym mapowaniem struktury danego zjawiska (produktu czy usługi). Pochylanie się nad szczegółami jest również dobrą koleżanką systematyzowania, bez której nie mogły być uchwycone takie wspaniałe jakości. Przychodzi mi to łatwo, ponieważ pewne struktury tworzę już w głowie.

Moi klienci czy pracodawcy są często zadowoleni z mojego sposobu systematyzowania informacji, ponieważ zawierają pewien porządek i łatwiej jest wówczas o czymś, co jeszcze nie istnieje albo istnieje, tylko w chaotyczny sposób — porozmawiać i stworzyć jakiś plan działania. Zatem uchwycenie nieuchwyconego ma dużą zaletę. Gorzej jak przywiązuję się czasami do tego bardzo mocno…

To jest pierwszy z 10 artykułów, w których zajmę się różnymi aspektami pracy osoby neuroróżnorodnej (tutaj w tej grupie mieszczą się osoby w spektrum autyzmu, z ADHD, dysleksją, dyspraksją, zespołem Tourette’a). Znajduję się w tej grupie i od 2022 roku wiem o tym już oficjalnie. Natomiast już od dawna wiedziałam, że znacznie różnie się od swoich kolegów i koleżanek w pracy w myśleniu, w potrzebach i komunikowaniu. W tym artykule opowiem więcej o myśleniu i o tym, jakie ma to podłoże neurologiczne.


"Natomiast już od dawna wiedziałam, że znacznie różnie się od swoich kolegów i koleżanek w pracy w myśleniu, w potrzebach i komunikowaniu".


Idąc za teorią empatyzowania — systematyzowania sformułowanej przez brytyjskiego psychologa klinicznego w Cambridge Simona Baron-Cohena mózgi ludzkie są mieszankami obu tych stylów poznawczych. Kluczem jest tutaj stosunek stylu empatycznego do stylu systematyzującego u każdego człowieka. Przewaga systematyzowania w moim przypadku implikuje wiele następstw w funkcjonowaniu na codzień i w życiu zawodowym.

Systematyzowanie to dążenie do organizowania pewnych treści oraz informacji w złożone systemy, a także analizowania różnych zmiennych i poszukiwania reguł kierujących zachowaniem, czy postępowaniem w obrębie tworzonych systemów. Ponieważ mam w przewadze poznawczy styl systematyzowania, tym łatwiej mi przychodzi uporządkowywanie informacji. W chaosie się gubię, nie wiem, co robić i tracę poczucie bezpieczeństwa. Pracując jako UX Researcher często zdarza mi się porządkować i systematyzować wiedzę zdobytą głównie na drodze wywiadów z ludźmi, ale też czytania wielu artykułów i książek o świecie.


"Ponieważ mam w przewadze poznawczy styl systematyzowania, tym łatwiej mi przychodzi uporządkowywanie informacji. W chaosie się gubię, nie wiem, co robić i tracę poczucie bezpieczeństwa".


Systematyzowanie pozwala przewidzieć, jak dany system się zachowa w najbliższym czasie. Ale też pozwala na zrozumienie różnych zjawisk (dziejących się wśród ludzi), które mój umysł chce widzieć jako zdeterminowane i podlegające prawom. Najchętniej wszystkiemu nadałabym strukturę i zamknęła w jakiejś formie wizualnej. Ostatnio stworzyłam Mental Model Ocean na bazie ciekawych badań, które zrealizowałam z wynajmującymi swoje mieszkania i domy. Szybkie nadanie struktury pozwoliło mi ująć temat złożoności motywacji ludzkich w podejmowaniu decyzji. Tutaj motywacje sięgały podstaw mentalności, w jakiej żyją wynajmujący.

Bardzo lubię używać narzędzi do porządkowania informacji. Jednym z nich jest service blueprint do wizualizowania elementów poszczególnych usług. To narzędzie szczególnie przydaje się, gdy chce się sprawdzić, jakie luki istnieją w usłudze oraz gdy należy wyszczególnić wszystkie działania i artefakty, które dostarcza usługa swojemu klientowi, ale też w jaki sposób angażuje go. Przy tym warunkiem sukcesu udanej usługi jest utrzymanie spójności. Utrzymywanie spójności jest niczym innym jak szczegółowym mapowaniem struktury danego zjawiska (produktu czy usługi). Pochylanie się nad szczegółami jest również dobrą koleżanką systematyzowania, bez której nie mogły być uchwycone takie wspaniałe jakości. Przychodzi mi to łatwo, ponieważ pewne struktury tworzę już w głowie.

Moi klienci czy pracodawcy są często zadowoleni z mojego sposobu systematyzowania informacji, ponieważ zawierają pewien porządek i łatwiej jest wówczas o czymś, co jeszcze nie istnieje albo istnieje, tylko w chaotyczny sposób — porozmawiać i stworzyć jakiś plan działania. Zatem uchwycenie nieuchwyconego ma dużą zaletę. Gorzej jak przywiązuję się czasami do tego bardzo mocno…


Jeśli blisko Ci do moich refleksji, możesz wesprzeć moje działania edukacyjne stawiając mi kawkę.

Jeśli blisko Ci do moich refleksji, możesz wesprzeć moje działania edukacyjne stawiając mi kawkę.

Czytaj dalej

Neuroróżnorodność w pracy #2

Empatyzowanie

Neuroróżnorodność w pracy #2

Empatyzowanie